Tusk: Strategiczny plan rządu nie uległ zmianie
- Był minister sprawiedliwości (Adam) Bodnar wykonał gigantyczną robotę. Przede wszystkim z wiarą w to, że naprawimy tak cały system prawny, że będzie można zacząć od głębokiej reformy wymiaru sprawiedliwości i dzięki temu także te młyny sprawiedliwości, prokuratura, sądy, dopadną także tych wszystkich, którzy zasługują na śledztwo, proces, wyrok - mówił do uczestników spotkania w Piotrkowie Trybunalskim szef rządu.
Premier zapewnił, że „plan strategiczny” rządu nie uległ zmianie. - Jeśli następują korekty, jeśli czegoś nie robimy, to są jakieś poważne powody - dodał. - Jeśli nie wszystko mogę sfinansować w tej chwili, tak jak kwota wolna od podatku, to mówię wam wprost. Ja nie wiedziałem, że będzie trzeba 200 miliardów wydać na zbrojenia. Ja nie wiedziałem, że 100 miliardów z tego to są rzeczy, które podpisał nasz poprzednik, nie zawsze mądre. Ale nie mogę zrywać kontraktów z bliskimi sojusznikami - mówił do zgromadzonych Tusk.
- Kiedy mówiłem przed 15 października, także tutaj, w Piotrkowie: »Głosujcie na mnie. Będę miał władzę, zrobię te 100 rzeczy«. I gdybym miał 100 proc. władzy, byłoby te 100 rzeczy - mówił premier. Zaznaczył jednak, że jego ugrupowanie otrzymało w wyborach „niecałe 31 proc. głosów”. - Więc zrobiłem 1/3 z tego, co obiecałem. Chyba uczciwy rachunek - ocenił.
Tusk zapewnił, że rząd krok po kroku będzie podejmować kolejne działania, a w razie potrzeby w planach wprowadzane będą niezbędne zmiany, tak jak ma to miejsce w resorcie sprawiedliwości.
- Ja mam plan strategiczny, a jak trzeba, to mam plany zapasowe - mówił premier. - Tak jak minister Żurek jest planem zapasowym po to, żeby rozliczenia szły intensywnie - dodał.
Tusk poprosił obecnych na spotkaniu o zaufanie i zapewnił, że przez następne dwa lata kadencji rządu zrobi „kolejne kilkadziesiąt rzeczy, które obiecał”. (PAP)
ef/ jus/ par/
Polska, Piotrków Trybunalski









